Ojej, pranie, z przyzwyczajenia, że rzadko dodajesz, porzuciłam wchodzenie na Twojego bloga na kilka dni, a tu tyle nowości! Naprawdę muszę się poprawić... Zaskakujesz :-) Nie ma to jak lepsza forma wrzucania zdjęć, od razu widać efekty.
A w ogóle to proszę założyć na fb społeczność "pranie", bo to byłaby wspaniała możliwość dowiadywania się o nowych wpisach :-))) Bo jakoś tak by mi było dziwnie zapraszać Cię, pranie, do znajomych, stąd pomysł... Co Ty na to?
O MNIAM! Ależ mi ślinka poleciała na te ciastka! :)))
OdpowiedzUsuńPomyślałam co by to było, gdyby Bono nakleić serduszko tak między uszami. Anioł ;)
OdpowiedzUsuńOjej, pranie, z przyzwyczajenia, że rzadko dodajesz, porzuciłam wchodzenie na Twojego bloga na kilka dni, a tu tyle nowości! Naprawdę muszę się poprawić... Zaskakujesz :-) Nie ma to jak lepsza forma wrzucania zdjęć, od razu widać efekty.
OdpowiedzUsuńo widzisz, a ja właśnie szukam jakiegoś fajnego przepisu. ale trafiłam :)
OdpowiedzUsuńlisianora
A w ogóle to proszę założyć na fb społeczność "pranie", bo to byłaby wspaniała możliwość dowiadywania się o nowych wpisach :-))) Bo jakoś tak by mi było dziwnie zapraszać Cię, pranie, do znajomych, stąd pomysł... Co Ty na to?
OdpowiedzUsuńOd razu cos sie zaczelo dziac! Fajnie.
OdpowiedzUsuńStrasznie mnie interesuja te galabki, musze poszukac przepisu. Kacha
magdalena: dziką miłością do fb nie pałam. a do znajomych - zapraszaj oczywiście.
OdpowiedzUsuńprzepis jest w notce poniżej.
A przepis na ciastka? :-)
OdpowiedzUsuń