wtorek, 28 czerwca 2011

czerwiec nad Bałtykiem to dobra pora,
nie ma tłoku i hałasu,
a znalezienie pustej plaży nie sprawia trudności.
to lubię :)









niedziela, 12 czerwca 2011

działo się wczoraj od samego rana do późnej nocy
rano w ramach industriady poeksperymentowaliśmy w parku,




rower z klimą
i mała przymiarka do lotu w kosmos






wieczorem olek wykazał się jako offowo-koncertowo-frytkowy organizator


a igor, niestety, nie polubił l.stadt